Rozstępy – trudny i dość drażliwy dla kobiet temat, również i dla mnie.

Do dzisiejszego wpisu skłoniła mnie przyjaciółka – Ewa, która jest w pierwszej ciąży i.. zaobserwowała u siebie nieliczne rozstępy na brzuchu i piersiach. Przyznam szczerze, że się załamała. I wcale się nie dziwię.
Sądziła, że skoro o siebie jakoś tam dba – to uda się ich uniknąć. Wierzyła w obietnice, że skoro używa jednego produktu – to nic nie będzie; liczyła też na to, że skoro rozstępów nie miały jej 2 siostry w ciąży – to ona też nie będzie ich mieć. Dbała o ciało, ale cóż – nie udało się.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂