W dzisiejszych czasach, dość mocno widoczny jest trend i moda na zdrowy styl życia. Pomimo, iż na co dzień staramy się jeść zdrowo, uprawiać różnego rodzaju sporty, unikać szkodliwych substancji, to zapominamy o najważniejszym. My sami w największym stopniu przyczyniamy się do zanieczyszczenia środowiska, w którym żyjemy. Amerykańscy naukowcy biją na alarm! Skąd się bierze smog? Jak się przed nim chronić? To jedno z coraz częściej zadawanych pytań.
Smog – co to takiego?
I choć słowo „smog” kojarzy mi się ze smokiem, to ten pierwszy jest równie groźny, co ten drugi. A nawet powiedziałabym, że bardziej niebezpieczny, gdyż prawie niezauważalny. Pojęcie to wzięło się z połączenia dwóch angielskich wyrazów: moke, czyli „dym” i fog, czyli „mgła”. Znajduje się w nim wiele niebezpiecznych substancji, w tym na pewno dwutlenek węgla i pyły.
Smog to mieszanina drobin pyłów, kropelek cieczy i szkodliwych substancji, które są zawieszone w powietrzu. W skład smogu wchodzą przede wszystkim PM2,5 i PM10 – zawieszone w powietrzu stałe cząsteczki o średnicy 2,5-10 mikrometrów. Cząsteczki, w zasadzie to unoszące się w naszym otoczeniu – metale ciężkie i szkodliwe substancje w postaci pyłu, które przedostają się do naszego organizmu przez płuca, wnikając do krwioobiegu. Co to oznacza? W zasadzie tyle, że wdychanie tych niebezpiecznych substancji powoduje bardzo poważne problemy z naszym zdrowiem.