Bolą Cię stawy? Bóle stawów to schorzenie, które postępuje wraz z naszym wiekiem. Im jesteśmy starsi, tym pogarsza się stan naszych chrząstek. Potocznie dolegliwość ta, nazywana jest chorobą zwyrodnieniową stawów.
U jednych bóle stawów występują bardzo szybko, a u drugich w wyniku naturalnego procesu starzenia się i upływu lat. Choroba dotyczy populacji w starszym wieku, choć może stanowić poważny problem zdrowotny u osób przed 50 rokiem życia.
Przyczyn bóli stawów jest wiele. Co jednak moglibyśmy lub czy możemy zrobić, aby proces „zużywania” naszych stawów nie postępował tak szybko? W jaki sposób moglibyśmy sobie pomóc?
Nasze stawy – pierwsze symptomy
Znasz to? Rano budzik nieubłaganie nakazuje Ci wstać, gdyż na zegarku wybija godzina pójścia do pracy. Wstajesz, przeciągasz się i czujesz trzask swoich stawów. Próbujesz krzątać się po mieszkaniu, z zamiarem rozchodzenia i rozruszania swoich stawów i każdego ranka musi minąć trochę czasu zanim zaczynasz prawidłowo funkcjonować. Nasze stawy po nocy są „zastane”, więc wydaje się naturalnym procesem rano pobudzenie ich do pracy. Okazuje się, że wcale nie musi tak być. Weź, tak jak ja – sprawy w swoje ręce i spraw, że poranne rytuały po przebudzeniu nie będą już kojarzyły się z bólem stawów. Zachęcam Cię do przeczytania artykułu na temat, który dotyczy większości z Nas.
Charakterystyka schorzenia
Choroba zwyrodnieniowa stawów to najczęstsza przypadłość ludzi w podeszłym wieku. Pewnie nie raz, tak jak ja – zetknęłaś się nawet w swoim najbliższym otoczeniu z osobą, która narzeka na bóle stawów, więc masz świadomość tego, jak to powszechne schorzenie. Można powiedzieć, że to przewlekły proces destrukcji chrząstki stawowej i podchrzęstnej warstwy kostnej. Co ciekawe, w dużej mierze dotyczy to kobiet. Chociaż dotychczas medycyna nie poznała w pełni etiologii, podejrzewa się, że mechaniczne przeciążenia wysiłkowe stawów i łagodne procesy zapalne, istotnie wpływają na rozwój tego schorzenia.
Przyczyny zwyrodnienia stawów
Przyczyn tak powszechnej wśród naszego społeczeństwa dolegliwości może być wiele. Pamiętaj, że nasz organizm to zespół połączonych ze sobą i wzajemnie na siebie oddziaływających komórek, układów i narządów. Często bywa tak, że na jedno schorzenie pracuje wiele elementów składowych. Przyczyn bóli stawów – możemy dopatrywać się w niedokrwieniu, niedotlenieniu, a także w niedostatecznym zaopatrywaniu w niezbędne składniki budulcowe.
Zmiana stylu życia
Jak w przypadku innych chorób, my też stanowimy bezpośrednią przyczynę. Dlaczego? – zapytasz. Tyle ostatnio się mówi o zdrowym stylu życia, o odpowiednio dobranej diecie, zdrowym odżywianiu. Nie bez przyczyny. Otyłość i nadwaga jest jedną z tych rzeczy, która obciąża nasze stawy i powoduje ich przedwczesne oraz brzemienne w skutkach „zużycie”. Nie wiem – jak Wy, ale ja w miarę upływu czasu zaczynam dostrzegać w swoim dotychczasowym życiu wiele złych nawyków i zachowań, które z perspektywy czasu – miały przełożenie na moje zdrowie. Dzisiaj mając tą świadomość, jaką mam, wiele bym w swoim dotychczasowym życiu zmieniła. Wiem jednak, że nigdy nie jest za późno na zmianę. Jeśli to czytasz – zacznij od dziś!
Objawy
Choroba zwyrodnieniowa stawów objawia się głównie bólem, nasilającym się w czasie obciążenia i ruchu (ból pierwszych ruchów – tzw. ból startowy), a ustępującym w spoczynku. W przypadku bardzo zaawansowanych zmian – ból jest silny i pojawia się także, przy braku aktywności oraz w nocy (problem bezsenności). Dolegliwością chorych jest również sztywność stawowa (sztywność startowa), po okresie bezruchu, trwająca nie dłużej niż 30 minut. Ograniczenie ruchomości w stawach występuje z wtórnym zanikiem okolicznych mięśni. W efekcie zmian destrukcyjnych w obrębie stawów dochodzi do zniekształceń i przykurczów. Pacjenci skarżą się na niestabilność w stawach, zwłaszcza w stawie kolanowym. Podczas ruchu mogą być słyszalne trzeszczenia. Powszechnym symptomem choroby zwyrodnieniowej stawów jest występowanie guzków Heberdena, rzadziej Boucharda.
3 substancje w leczeniu bóli stawów
Nieustanny postęp medycyny powoduje, że coraz częściej obserwujemy zainteresowanie ustną suplementacją. Szczególnie mocno podkreśla się rolę 3 substancji, które według ekspertów i wyników wielu badań naukowców pomagają utrzymać nasze stawy w dobrej kondycji. Zalicza się do nich: kwas hialuronowy, glukozaminoglikany oraz kolagen. W ostatnich latach przeprowadzono ogrom badań potwierdzających działanie, szczególnie w niezbyt zaawansowanych stadiach choroby zwyrodnieniowej. Stosowane są zarówno pojedyncze substancje, jak i preparaty zawierające mieszaniny dwóch, i więcej tych składników. Dzisiaj wezmę pod lupę i charakterystykę te 3 wyżej wymienione substancje.
Kwas hialuronowy – ratunek dla naszych stawów
Zastanawiasz się pewnie, jaką rolę dla naszych stawów pełni kwas hialuronowy? Już śpieszę się z wyjaśnieniem. W ostatnich latach wprowadzono do leczenia choroby zwyrodnieniowej stawów kwas hialuronowy – główny składnik płynu stawowego. W warunkach fizjologicznych hialuronian (sól kwasu hialuronowego) jest związkiem syntetyzowanym i wydzielanym do płynu stawowego przez komórki błony maziowej – synowiocyty. Warunkuje on lepko-sprężyste właściwości płynu stawowego oraz odgrywa istotną rolę w prawidłowym ruchu stawu. W przebiegu choroby zwyrodnieniowej stawów zmniejsza się stężenie hialuronianu. Aby temu zapobiec, stosuje się metodę wiskosuplementacji.
Glukozaminoglikany
Glikozaminoglikany (GAG) mają zdolność wiązania SO2 oraz tworzenia kompleksów z białkami (monomery proteoglikanów). Łączą się one z kwasem hialuronowym – co daje makrocząsteczki proteoglikanów. Makrocząsteczki te wypełniają przestrzenie w istocie podstawowej. Wiążą wodę, przybierając postać żelu. Istota podstawowa, dzięki swojej budowie, umożliwia krążenie płynu tkankowego (tj. przesączu osocza krwi). Pełni on funkcje odżywcze dla komórek tkanki łącznej właściwej i tkanki chrzęstnej. Podstawowym problemem był również fakt, iż nie potrafiono precyzyjnie określić skuteczności działania glukozaminy. Ponieważ nauka nie dysponowała właściwą wiedzą, co do farmakokinetyki tej substancji w podaniu doustnym, czy też iniekcyjnym. Nie dysponowano wystarczająco czułą metodą, aby dokładnie oznaczyć stężenie tego składnika w płynach biologicznych. Sama jakość używanego siarczanu glukozaminy również pozostawiała często wiele do życzenia, przez co jego wydajność w eksperymentach była znacznie zaniżona. Obecnie bardzo się to zmieniło. Długofalowe, 3-letnie badania kliniczne na pacjentach z artretyzmem stawu kolanowego udowadniają, iż SG jest skuteczny w ograniczaniu negatywnych symptomów tego schorzenia.
Kolagen – niezawodny na bóle stawów
Kolagen, podobnie jak siarczan glukozaminy. Pozostaje jednym z najbardziej popularnych i najczęściej stosowanych suplementów – w leczeniu dolegliwości ze strony aparatu ruchu. To główne białko tkanki łącznej w organizmie ssaków. Stosowane jest w suplementach diety, przede wszystkim w formie hydrolizatu, uzyskanego poprzez enzymatyczne trawienie żelatyny zwierzęcej. Hydrolizaty kolagenu są absorbowane przez organizm z przewodu pokarmowego. Następnie transportowane do chrząstki stawowej, gdzie mogą być wykorzystywane przez chondrocyty na potrzeby syntezy nowych molekuł kolagenu. Ma to wpływ na poprawę funkcjonowania stawów i całego aparatu ruchu.
Wnioski
Istnieje wiele dowodów naukowych, badań, czy literatury – na temat składników, które są niezbędne w leczeniu bóli stawów. W tym artykule przedstawiłam Ci 3 substancje, które bardzo często są w podstawowym składzie suplementów diety na te dolegliwości. Biorąc pod uwagę fakt, że „zużywanie” naszych stawów jest naturalnym procesem, które nie jesteśmy w stanie uniknąć, to możemy jednak w znaczny sposób go opóźnić. Dzięki temu będziesz mogła cieszyć się dobrą kondycja Twoich kości i stawów, aż do okresu późnej starości. Warto o tym pomyśleć, już dzisiaj i przede wszystkim zacząć się więcej ruszać 🙂
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.