Bańki, sok z kapusty, syrop z cebuli i wiele innych receptur to wspomnienie dzieciństwa, które kojarzy się z każdą babcią. Babcine mikstury miały swoje zastosowanie – nie tylko w przeziębieniu, ale pomagały na dużo różnych dolegliwości. Kto z nas nie byłby w stanie przywołać do pamięci choć jednej receptury, która wyszła spod rąk naszej babci? Dzisiaj babcine sposoby na choroby, przeżywają swój prawdziwy renesans! Wcale mnie to nie dziwi! Zamiast leków po stokroć wolimy leczyć się domowymi i naturalnymi sposobami. Są nie tylko proste, ale i skuteczne. W okresie jesienno – zimowym sezon chorobowy dopiero się rozkręca, dlatego dziś opiszę, jakie babcine sposoby warto wypróbować. Kilka z nich pozostało w mej pamięci po dziś dzień.
Nasze babcie wiedziały co jest dobre
O tak! Przyznasz mi rację, że nasze babcie są niezastąpione? One zawsze wiedzą co jest dobre, a co nie i co może szybko pomóc. Zapewniam Cię, że babcine sposoby są również skuteczne, jak leki, ale z pewnością mniej szkodliwe. Z pewnością poradzą sobie z jesienno – zimowym przeziębieniem i kaszlem. Mało kto pamięta o tym, że nasza natura została tak stworzona, że sama w sobie zawiera bardzo dużo skutecznych i cennych dla zdrowia naturalnych antybiotyków. Warto na to zwrócić uwagę i zatrzymać się w momencie, kiedy chcąc pójść na łatwiznę, od razu sięgamy do szafki.. z lekami. Są pewne substancje i produkty, które działają na nasz organizm bardzo dobrze i w dodatku są łagodne, i… w stu procentach bezpieczne.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.