Sympatia dziecka, ale NIE Twoja..

sympatiaMoja córka ma chłopka… A ja go nie lubię i nie akceptuję!
Mój syn ma dziewczynę… Jak ja jej nie lubię, nie akceptuję!

Zdarza się to, niestety często: nastolatek nie widzi świata poza swoją sympatią, a Ciebie ściska w dołku. Czym Ona się kieruje? Gdzie On ma oczy? Taka miernota, ale mi i sympatia.. – zastanawiasz się.

Przede wszystkim uświadom sobie, że każdy człowiek, nawet Twój niedojrzały licealista, ma praw do własnych – emocjonalnych wyborów.

Naturalnie, najlepiej byłoby polubić się i zaprzyjaźnić. Gdyby „narzeczona” syna była miłą panienką, z dobrego domu, a wybranek córki harcerzem przeprowadzającym staruszki na drugą stronę ulicy. Ale tak nie jest. Prawda jest zupełnie inna, gorsza..

Ponieważ Sympatia, którą przyprowadził do domu Twój nastolatek, nosi kolczyk w nosie, ma rozdzielony język na dwie części i dredy; a Kawaler starający się o względy Twojej nastolatki – wyciąga ją na koncerty Behemotha i pije na umór alkohol. Boisz się, że przez tę miłość dziecko zejdzie Ci na manowce..

Starannie dobieraj słowa, jak jest Sympatia

Oczywiście, masz prawo do obaw, niepokoju i do rozmów na temat wyborów Twojego dziecka. Staraj się jednak powstrzymywać od krytycznych uwag. Jeśli będziesz wyrażać swoją dezaprobatę, to najprawdopodobniej nastolatek i tak zrobi, co zechce, ale z pominięciem rodziców. Zaczną się uniki, kłamstwa, młody człowiek zamknie się na kontakt z rodzicami. Dlatego jeśli Cię razi wygląd, czy zachowanie sympatii Twego dziecka, zadawaj mu pytania, pobudzaj do refleksji.

Może to wyglądać na przykład tak:

  • Rozumiem, że bardzo lubisz Krzysia/Teresę, że Wam jest ze sobą dobrze. Jednak czy zwróciłaś/zwróciłeś uwagę, że Jego/Jej zachowanie może być odbieranie negatywnie?
  • Jakie ma dla Ciebie znaczenie, że Twoja dziewczyna jest tak hałaśliwa, albo że wchodzi do mieszkania i nie mówi „dzień dobry”? Nie wszyscy znają Ją tak dobrze, jak Ty i mogą interpretować Jej zachowania, jako dowód złego wychowania.
  • Twój chłopak codziennie jest na jakimś koncercie, a sama mówiłaś, że w szkole nie idzie mu najlepiej. Może mogłabyś na Niego wpłynąć?
  • Rozumiem, że jesteś pod silnym wpływem Jego/Jej uroku. Ale musisz wiedzieć, że na takim etapie znajomości idealizuje się swój obiekt uczuć. Nie chcę Cię zrażać do Twojej sympatii, spróbuj tylko spojrzeć na całą sytuację z szerszej perspektywy. Pomyśl o tym, że za rok oboje zdajecie maturę.

Dwa świat: Syn/Córka i sympatia oraz Wy – rodzice

Jeśli tego nie wiesz, na pewno Cię korci, aby zapytać: Kim są jego rodzice? Gdzie, i jak mieszkają? I możesz pytać, ale nie oceniaj statusu rodziny sympatii Twojego dziecka.

Przyglądaj się natomiast uważnie, jakie rozrywki proponuje wybranek pociechy. Jaki promuje styl życia. I o tym też rozmawiaj. Uświadamiaj, że wiązanie się z osobą, która bardzo się od nas różni, wymusza specyficzne formy spędzania czasu, inne zwyczaje. Czy Twoje dziecko jest tego świadome? Na początku związku liczy się sama obecność i akceptacja wybranki lub wybranka. Ale bezkrytyczny entuzjazm mija.

Zachęcaj więc nastolatka, aby uważnie się przyglądał zwyczajom rodziny sympatii. Aby proponował rzeczy, które sam uważa za wartościowe. Ucz swoje dziecko, że miłość polega właśnie na tym, by dzielić się tym, co w nas najlepsze. Nawet jeśli sympatia dziecka została „gorzej wyposażona” (nienauczona) przez swoją rodzinę, nie jest powiedziane, że nie zechce skorzystać z tego, co Wasza rodzina ma jej do zaoferowania.

Gdy jest źle..

Niestety, zaczynasz dostrzegać, że sympatia ma zły wpływ na Twoją pociechę, która opuściła się w nauce, przeklina, może sięgać po papierosy, spędza czas w sposób szkodliwy. Przed Tobą, jako rodzicem, stoi więc konieczność stanowczego przeciwstawienia się tej tendencji.

Musisz powiedzieć, że nie godzisz się, aby rozwój Twojego dziecka przebiegał w taki sposób. Podkreślaj, że jeśli spotkanie z tą konkretną osobą ma negatywny wpływ na życie nastolatka rodzice mogą dać szlaban i zakazać wspólnych wyjść, wizyt, itp. Nie możesz żądać zerwania kontaktów, bo będzie to zakaz nierealny. Ale możesz je ograniczyć. Przynajmniej do czasu, kiedy zbuntowana para nie dojdzie „do rozumu”.

Tego unikaj

Nie śledź swojego dziecka! Nie sprawdzaj jego SMS-ów, nie czytaj Jego e-maili, nie zaglądaj do pamiętników, nie wypytuj rówieśników. Staraj się nastolatka wychowywać tak, by móc Mu później ufać, a On Tobie.

Jeżeli dziecko zorientuje się, że jest jednak kontrolowany przez rodziców, zacznie unikać kontaktu i przestanie cokolwiek mówić, rozmawiać. Staniesz się po części wrogiem. A chyba tego wolałabyś uniknąć, prawda?

Więc zaufaj Mu/Jej. To Twoje ukochane dziecko. 

O autorce

Milena Chorążewska - Bloggerka, pasjonatka zdrowego stylu życia. Założyła bloga, aby dzielić się swoją pasją. Jej 7 letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga jej rozwijać projekt Adelia.

2 Komentarze

  • Max
    Posted 0 0 0Polubienia

    Moja żonka nie lubi, za małe słowo hehhhe nienawidzi córki chłopaka. Może wybitny poliglota z niego nie jest ale obrotny a nie jak dzisiejsza młodzież. Tylko kom, auto, ciuchy, fryz i zaliczać d.,py. Wie co to śrubokręt i jak go użyć. Jak auto naprawić itd ale nie żonce nie wystarczy to. Kasa ksa i kasa. Zesz kurwa mac. Nie da rady wytłumaczyć tego jej. Wie swoje izaden argument nie jest za. To co tu piszesz jest jasne ale wtedy gdy się chce tego a nie widzi we wszystkich problem. Pozdro Aga

    • Agnieszka
      Posted 0 0 0Polubienia

      Max, A może tu się zazdrość wkradła? Czy próbowałeś z nią porozmawiać o tym, ale tak na spokojnie? Może jakaś pomoc psychologa?
      Nie wiem co Ci doradzić, faktycznie trudna sprawa.. Ale nie można tego tak zostawić. Bo to męczące dla wszystkich jest i będzie.
      Mam wielką nadzieję, że to się zmieni, jak zobaczy ich miłość i w jaki sposób ten chłopak traktuje Twoją córkę.
      Pozdrawiam również

Comments are closed.