Kiedy jesteś chwalona (doceniona), jest Ci miło, czujesz że to Cię uskrzydla, dodaje Ci sił. Dzięki temu też wzrasta Twoje poczucie własnej wartości. Jeżeli jednak nie czujesz się doceniana przez otoczenie, najwyższa pora to zmienić! A czy warto i siebie samemu doceniać?
Zdecydowanie! 😉
Spotkałam się wczoraj z przyjaciółką, która mówiła o tym, że myśli – by zmienić pracę. Dopytywałam dlaczego?? Bo nie czuje się doceniana w pracy; nie słyszy, że to co robi ma sens; że jest coś warte. Brakuje jej „dobrego słowa” od szefa.
Ale czy to jest powód do zmiany pracy?
Oj tak.. Jest!
I to bardzo duży. Czy nie lepiej się pracuje, jak raz na jakiś czas usłyszysz pochwałę? Dobre słowo – za pracę, w którą wkładasz serce? Dodatkową premię, bon podarunkowy, czy asortyment (rzecz) jaką sprzedajesz? Tylko i wyłącznie dla CIEBIE, za Twój wkład w rozwój firmy, itd..
Pochwał nigdy nie jest za dużo, im więcej słyszymy miłych i pozytywnych słów na swój temat, tym większą mamy motywację do działania. Dzięki temu też wierzysz w siebie i nie boisz się podejmować nowych wyzwań.
Dbaj więc o to, by inni Cię doceniali. A jeśli tego nie robią, nakłoń ich, by zaczęli to robić
Jak to zrobić?
Zacznijmy naukę od rodziny – męża, dzieci czy rodziców; poprzez przyjaciół czy znajomych; a skończ na współpracownikach, kolegach w pracy. A wtedy zaczną się cuda 🙂
RODZINA
Spróbuj nauczyć bliskich, jak chwalić (doceniać)
Wracając z pracy, zrobiłaś zakupy, w domu przygotowałaś obiad, wstawiłaś pranie, wytarłaś kurze… A mąż zajrzał do garnka i rozgoryczony mówi: „Znowu pomidorowa?” I cały Twój zapał się ulotnił.
Pokaż najbliższym, że to, co dla nich robisz, warte jest docenienia. Warto Cię doceniać!
Gdy córka chwali, np. ładnie uprasowaną przez Ciebie bluzkę, nie mów „to łatwe”. W ten sposób umniejszasz swoje zasługi, sama lekceważysz swoje starania. Powiedz raczej z uśmiechem: „Cieszę się, że to zauważyłaś”.
Jest wiele nielubianych obowiązków: sprzątanie, wyrzucanie śmieci, chodzenie na pocztę, po zakupy. Zazwyczaj nikt nie zwraca uwagi na bohaterki tych nużących codziennych czynności – czyli na NAS!!
Ale jeżeli mąż przez tydzień dopilnuje wieczornych kąpieli dzieci, a dorastający syn przyniesie kilka razy zakupy z samochodu – domownicy przestaną myśleć, że to się „samo” zrobiło.
Najlepiej nauczysz domowników, że docenienie jest miłe, jeśli sama będziesz ich doceniać. Kiedy dziecko wyrzuci śmieci (chociaż to nic niezwykłego przecież), powiedz: „To wspaniałe, że o tym pamiętałeś”. Gdy mąż pozmywa naczynia, podziękuj: „Doceniam, że to zrobiłeś. Wiem, że nie miałeś na to ochoty, i tym bardziej dziękuję”. Dzięki temu zauważą, że można (i warto) tak postępować. Zaczną i Ciebie chwalić.
Zanim domownicy będą sami pamiętali o słowach uznania, warto pytać, czy np. smakował im obiad lub Twoje ciasto. Takimi pytaniami również ich uczysz.
Warto chwalić (doceniać) dzieci
Wielu rodziców i nauczycieli uważa, że chwalić trzeba tylko za coś wyjątkowego.
Dziecko posprzątało pokój? I tak powinno być!
Ma dobre stopnie? Jest uczniem i to jego obowiązek!
Natomiast, kiedy coś pójdzie nie tak (pojawi się uwaga, bałagan na biurku), natychmiast to zauważają i o tym o tym mówią. Dziecko rośnie zatem w przekonaniu, że należy mówić tylko o tym, co jest złe, a pochwały nie istnieją..
Skąd ma potem umieć doceniać innych, gdy będzie dorosłe? Pochwała ma wielką moc – mobilizuje. Wykorzystuj ją. Zauważ, że dziecko się stara (baa a nawet, jak mu nie wychodzi), że pamięta o obowiązkach, że przestrzega norm. Doceniaj otwarcie swoje dzieci – mów im o tym!
ZNAJOMI
Zadbaj, by koleżanki widziały Twoje starania
Chcąc sprawić przyjemność przyjaciółce, długo szukałaś prezentu dla niej. A ona powiedziała tylko „dziękuję” i odłożyła prezent do szuflady. Poczułaś się niedoceniona. Co możesz zrobić?
- Przyjaciółka mogła nie spodziewać się tego, że dostanie prezent tak starannie wybrany. Dlatego można zapytać: „Podobały Ci się te kolczyki? Wiem, że lubisz zielone dodatki, wybrałam je specjalnie dla Ciebie”.
- Nie wszyscy potrafią dostrzegać zalety i prawić komplementy. Jeżeli przyjaciółka szczędzi Ci ich, naucz ją, jak to robić. Możesz powiedzieć, np.: „Podziwiam Cię, że codziennie wymyślasz inny obiad. Ja nie mam takiego talentu, ani zapału do gotowania. Ale umiem piec dobre ciasta. Przyniosę Ci do spróbowania mojej nowości. Ciekawe, jak Ci będzie smakować. I domagaj się, że zostało prze nią docenione.
- Przyjaciółka jest osobą, która Cię bardzo lubi, i na pewno zależy jej na Twoim szczęściu. Dlatego jej możesz powiedzieć wprost, że chciałabyś częściej usłyszeć od niej pochwałę, tzw. dobre słowo. Potrzebujesz komplementów, doceniania starań, by czuć się pewniej. To zapewne skłoni ją do chwalenia Cię.
PRACA
Pokaż się szefowi, z jak najlepszej strony
W pracy się starasz, dobrze Ci idzie, realizujesz wyznaczone cele. A szef nie komentuje tego w żaden sposób, nie dostrzega. Po jakimś czasie nie chce Ci się już tak starać, wykonywanie zadań przestaje Ci cieszyć. Zadbaj zatem, by Twój wysiłek został dostrzeżony.
Warto pokazać szefowi, że jesteś wyjątkowym i wartościowym współpracownikiem. Każdy pracodawca doceni, że podwładny jest kreatywny i dba o interesy firmy. Dlatego możesz śmiało zgłaszać swoje pomysły. Powiedz, np. „Zauważyłam, że klienci często zarzucają z półek słoiki z koncentratem pomidorowym. Pomyślałam, że gdyby ustawić je inaczej (tu przedstaw swoją ideę), nie mielibyśmy tak dużych strat. Czy sądzi Pan, że to dobry pomysł?”.
Trudno jest domagać się komplementów wprost. Ale można to zrobić dyplomatycznie. Powiedz np.” Nie chcę popełnić błędu, dlatego wolę się upewnić, czy dobrze wypełniam te dokumenty”.
Jeżeli w pracy zdarzy się jakaś awaria i trzeba wyjątkowo zostać dłużej lub zrobić coś dodatkowego, wykorzystaj tę sytuację. Pokaż, że zależy Ci na firmie, powiedz np.: „Szefie, to ja dziś zostanę dłużej, odbiorę sobie te godziny w innym terminie, kiedy będzie spokojniej”. Pracodawca na pewno doceni taką lojalność. Jeżeli nieeee – zmień pracę 🙂
4 sposoby na SUKCES!
Ludzie zazwyczaj doceniają życzliwość oraz uśmiech. Dlatego postaraj się na co dzień zachować optymizm i dbać o dobre relacje z innymi.
- Panuj nad emocjami.
Kiedy jesteś wzburzona, zdarza się Ci powiedzieć coś, czego potem żałujesz.
Jak tego uniknąć? Gdy emocje gwałtownie rosną, wyjdź gdzieś (np. do toalety), by ochłonąć, nabrać dystansu do sytuacji. - Postaw na szczerość.
Jeżeli coś Ci przeszkadza w relacjach z innymi, warto o tym powiedzieć wprost, ale grzecznie. Dzięki temu unikniesz narastania konfliktu. - Dawaj jasne sygnały.
Nieporozumienia czasem biorą się z tego, że nie jesteś czasami rozumiana. Warto więc upewnić się, że rozmówca usłyszał dokładnie to, co Ty chciałaś powiedzieć. - Słuchaj uwag.
Staraj się pamiętać, że gdy ktoś mówi, że coś źle zrobiłaś, to nie po to, żeby Ci dokuczyć, ale po to by Ci pomóc. Powiedz: „Dziękuję, postaram się to poprawić”. Ludzie to doceniają.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂