Zastanawiasz się, jak dbać o serce? Poniżej prezentujemy kilka podstawowych kwestii, które powinno się mieć na uwadze w momencie, gdy na serce trzeba szczególnie uważać.
Kilka słów o sercu
Serce jest najważniejszym organem w naszym ciele. Poważnym dla niego zagrożeniem jest natomiast zawał, który może doprowadzić do pogorszenia jego funkcjonowania, a także do śmierci. Martwica serca wywołana niedokrwieniem powoduje obumieranie komórek. W takich warunkach serce nie może pełnić swoich podstawowych funkcji. Warto więc dbać o swoje serce, aby móc cieszyć się z jego prawidłowego funkcjonowania przez długie lata.
Wprowadź aktywność fizyczną do swojego życia
Sport to zdrowie, każdy Ci to powie. Aktywność fizyczna ma duże znaczenie dla utrzymania sprawności całego organizmu, także serca. Zapobiega jego otłuszczeniu w wyniku przybierania na masie. Wystarczy poświecić kilka godzin tygodniowo, aby serce mogło funkcjonować w prawidłowy sposób przez długi czas. Wystarczą proste aktywności, aby usprawnić funkcjonowanie swojego organizmu.
Zdrowa dieta
Więcej warzyw i owoców, mniej mięsa i śmieciowego jedzenia. Jest to podstawowy klucz do tego, aby zadbać o swoje serca. Odżywiając się w sposób racjonalny możesz zagwarantować sobie idealne zdrowie, bez najmniejszych problemów. Wystarczy po prostu zwracać uwagę na to, co kładziemy na talerzu. W ciągu dnia należy jeść dużo warzyw oraz owoców, które mają mnóstwo witamin, minerałów i składników odżywczych. Dzięki temu Twojemu organizmowi nie będzie brakowało witamin do prawidłowego funkcjonowania. Wszystko będzie wtedy pod kontrolą, z czego można będzie się odpowiednio cieszyć.
Badaj się regularnie
Wizyty u lekarza i wykonywanie okresowych badań to podstawowa metoda dbania o serce. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, aby mierzyć ciśnienie, tętno, a także od czasu do czasu wykonywać EKG. Dzięki temu można będzie mieć pewność, że serce jest we właściwej kondycji i nic złego się z nim nie dzieje. Warto pamiętać o tych podstawowych badaniach kontrolnych.
O – jak otyłość
Otyłość szkodzi układowi krążenia i nie możesz do niej dopuszczać. Oblicz swój współczynnik BMI, dzieląc swój ciężar w kilogramach przez wzrost w metrach podniesiony do kwadratu. Jeśli masz BMI większe niż 30 – cierpisz na otyłość. Musisz rozsądnie zrzucić niepotrzebne kilogramy. Uważaj: drakońskie, jednoskładnikowe diety nie są zdrowe. Najlepiej zdecyduj się na jakąś odmianę diety śródziemnomorskiej – ludzie z południa Europy najrzadziej zapadają na choroby układu krążenia. Odchudzanie nie musi przynieść efektów z dnia na dzień. Ważne, by osiągnąć zalecaną przez lekarza wagę i utrzymać ją bez specjalnych wyrzeczeń.
W – jak wypoczynek
Dbaj o wypoczynek. Sen daje wytchnienie sercu, dlatego śpij co najmniej osiem godzin na dobę i nie odżegnuj się od sjesty po południu. Nie przepracowuj się – pamiętaj, że nie ma ludzi niezastąpionych. Dziel urlop na dwie części i korzystaj z niego dwa razy w roku.
Sport jest tak skuteczny, jak leki na serce. Według badań osoby, które przejawiają aktywność fizyczną przez godzinę (lub pół, ale intensywnie), są o 50 proc. mniej narażone na choroby kardiologiczne. Nie masz czasu na długi trening? Ćwicz krócej. Ale ruszaj się żwawiej, wbiegaj po schodach, chodź wszędzie pieszo. Codziennie!
JEDZ OWSIANKĘ
Właśnie zostało to dowiedzione: płatki owsiane (dokładnie zawarte w nich awentramidy) działają przeciwutleniająco i przeciwzapalnie. Dzięki nim hamowana jest produkcja cytokin zapalnych związanych z tworzeniem w naczyniach pasm tłuszczowych. Jedz płatki owsiane na śniadanie (najlepiej górskie lub zwykłe, błyskawiczne mają wysoki indeks glikemiczny). Zalej je wrzątkiem, przykryj i gotowe. Możesz dodać do nich bakalii. Pycha.
CZĘSTO SIĘ ŚMIEJ
… bo podczas śmiechu ciało uwalnia się od napięć i organizm się dotlenia. Dla swojego dobra popracuj też nad pogodą ducha, ona niweluje stres, który jest cichym winowajcą chorób serca. Jeśli nie jest ci wesoło, to choć rozciągaj usta w sztucznym uśmiechu – zobaczysz, od razu zrobi ci się lepiej.
RZUĆ PALENIE
Ta przyjemność zwiększa ryzyko chorób serca i udaru, i to nawet cztery razy bardziej niż u osób wolnych od nałogu. Co ciekawe, okazuje się, że u palących kobiet występuje o 25 proc. większe prawdopodobieństwo wystąpienia chorób serca niż u palaczy brzydkiej płci.
POŚWIĘCAJ CZAS PARTNEROWI
Badania pokazują, że osoby w udanych związkach rzadziej chorują na zwapnienie tętnic wieńcowych (które może prowadzić do zawału). Najprawdopodobniej wynika to z tego, że mając przy sobie wspierającego partnera, łatwiej rozładowywać codzienne napięcie emocjonalne. Zadbaj więc o serdeczne relacje także w trosce o serce.
GOTUJ JAK GRECY
Serce kocha świeże owoce i warzywa, wszelkie ziarna i oleje – zwłaszcza te bogate w jednonienasycone, dobre kwasy tłuszczowe. Takie produkty pomagają utrzymać niskie ciśnienie krwi i niski poziom złego cholesterolu LDL – winnego tworzeniu się płytek miażdżycowych blokujących tętnice.
CZĘŚCIEJ UPRAWIAJ SEKS
Najlepiej dwa razy w tygodniu. Miłosne igraszki pomagają zniwelować stres i utrzymać niskie ciśnienie krwi, a to czynniki wyzwalające problemy z sercem. Co ciekawe, samo uczucie podniecenia już wywołuje wyrzut hormonów zwiększających przepływ krwi.
MYJĄC ZĘBY, UŻYWAJ NICI
Dzięki temu unikniesz zapalenia dziąseł. Dowiedziono, że bakterie z jamy ustnej, przedostając się do innych części ciała, mogą szkodzić sercu. Czyszczenie zębów nićmi dentystycznymi w łatwy sposób uwalnia dziąsła od zarazków.
NIE BIERZ ZBYT DUŻO TABLETEK PRZECIWBÓLOWYCH
Uważaj: według pisma „The Lancet” duże dawki niesterydowych leków przeciwzapalnych (np. ibuprofenu) zwiększają ryzyko ataku serca i śmierci w wyniku jego choroby.
PIJ HERBATĘ
Zieloną, ale też czarną, najlepiej liściastą. Jej napar zawiera związki obniżające poziom złego cholesterolu LDL i zwiększające wydolność tętnic. Picie herbaty wycisza też stres.
STARAJ SIĘ WYSYPIAĆ
Zyskają na tym uroda, zdolność do koncentracji, ale też sprawność serca. Bezsenność może zwiększać ryzyko jego zawału, a słaba jakość snu podwyższa ryzyko pojawienia się wysokiego ciśnienia krwi, czynnika sprzyjającego zawałom.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.