Czym są i jak działają hormony? cz.1

hormonyHormony, to one decydują o tym, czy jesteśmy szczupłe, czy przy kości; mamy gładką cerę, czy nęka nas trądzik. Cieszymy się bujną czupryną, czy martwią nas cienkie i rzadkie włosy.

Hormony często są odpowiedzialne za chandrę, opuchnięte nogi, ale też dają nam mocny i głęboki sen. Warto wiedzieć, jak sprytnie je okiełznać, by dobrze nam służyły. 🙂

Dzisiejszy artykuł będzie o:
  • Estrogenach, czyli fajnie być kobietą. Hormony damskie.
  • Hormonie tarczycy, czyli waga w górę, waga w dół.
  • Progesteronie, czyli uroda przemija, jak woda.
  • Prolaktynie, czyli życie mlekiem płynące.
    …a jutrzejszy o:
  • Melanotropinie, czyli skąd jest pieprzyk, skąd plamka.
  • Oksytocynie, czyli skurcz – wcale nie jest taki zły.
  • Melatoninie, czyli ach, śpij kochanie.
  • DHEA, czyli młodość w pigułce.
  • Serotoninie, czyli wielkaaa radość.
  • Kortyzolu, czyli księżyc w pełni.

 

Estrogeny,
Hormony damskie, czyli fajnie być kobietą
.

Uznawane za najbardziej kobiece z hormonów. Wytwarzane są przede wszystkim przez jajniki (zawiaduje tym przysadka mózgowa), a w czasie ciąży – przez łożysko. Gdy ich poziom rośnie, powiększają się piersi, zaokrąglają biodra, włosy stają się bardziej gęste, a skóra gładsza. Są niezbędne do utrzymania ciąży, umożliwiają powiększanie się macicy i rozwój kanalików mlecznych w piersiach. Z chwilą przyjścia dziecka na świat rola estrogenów się kończy.

Teraz ich zadaniem jest ochrona serca oraz naczyń wieńcowych kobiety przed miażdżycą i chorobą wieńcową. Pomagają też w prawidłowym metabolizmie kości, zapobiegają osteoporozie, oraz dbają o odpowiednie nawilżenie skóry i śluzówek, między innymi błony śluzowej pochwy.

To jeden z warunków pozwalających czerpać przyjemność z seksu. Wydzielanie estrogenów zaburzają stres, przyjmowanie niektórych leków, ale także zbyt restrykcyjna dieta uboga w tłuszcze. Wraz z nadejściem menopauzy ich poziom w naturalny sposób się obniża. Wtedy zaczynają się wahania nastrojów, uderzenia gorąca, zlewne poty i problemy ze snem. Skóra traci napięcie, pojawiają się głębokie zmarszczki, a wysuszenie śluzówki pochwy utrudnia współżycie.

Rośnie też ryzyko zachorowania na osteoporozę oraz choroby serca. Niektóre z tych problemów rozwiązuje hormonalna terapia zastępcza (HTZ).

Co potrafi HTZ?

Uzupełnienie poziomu estrogenów wzmacnia kości i zmniejsza objawy starzenia się, ale nie zawsze zapobiega chorobom serca. HTZ stosowana dłużej niż przez pięć lat podwyższa ryzyko raka piersi. Dlatego ginekolog powinien zalecić regularne profilaktyczne badania piersi: samokontrolę i usg. To umożliwia wczesne wykrycie nowotworu.

Hormony tarczycy,
czyli dzięki nim chwiejna waga. Raz w górę, raz w dół.

Tarczyca wytwarza dwa hormony – trójjodotyroninę (T3) i tyroksynę (T4), które sterują przemianą materii we wszystkich narządach i tkankach organizmu. Zarówno wytwarzanie ich w za dużej, jak i za małej ilości bardzo źle wpływa na organizm.

Do produkcji hormonów – tarczyca – potrzebuje jodu. Jeśli nie otrzymuje go w dostatecznych ilościach, grozi nam niedoczynność tarczycy. Może ona też być wywołana przewlekłym, niebolesnym zapaleniem tarczycy, czyli chorobą Hashimoto. Jest to dziś najczęstsza przyczyna niedoczynności gruczołu.

Niedoczynność tarczycy prowadzi do spowolnienia przemiany materii, a to powoduje tycie. Dodatkowo pojawiają się obrzęki twarzy, częste uczucie chłodu, zaparcia, senność, suchość i szorstkość skóry, poranna chrypka, czasem bóle stawów. Garściami wypadają włosy, przerzedzają się też brwi. W takiej sytuacji, jak najszybciej trzeba zgłosić się do lekarza i wykonać badanie krwi, by sprawdzić hormony tarczycowe.

O niedoczynności tarczycy świadczy wysokie stężenie TSH i często obniżone stężenie T4. Wtedy konieczne jest skierowanie do endokrynologa, który zadecyduje o dalszym leczeniu i przepisze hormony na tarczyce.

Z kolei guzki lub niektóre rodzaje zapalenia tarczycy mogą spowodować nadmierne wydzielanie hormonów tarczycy, czyli jej nadczynność. Objawia się ona chudnięciem, wysoką temperaturą ciała, drżeniem rąk, biegunkami. Zwykle towarzyszą jej nerwowość, wybuchy złości. Badania krwi wykazują bardzo niskie stężenie TSH oraz – choć nie zawsze – wysokie stężenie tyroksyny lub trójjodotyroniny.

Jeśli sól, to tylko jodowana.

Warto stosować ją na co dzień w kuchni, bo sól z dodatkiem jodu może pomoc w zapobieganiu niedoczynności tarczycy.

Progesteron,
czyli bez niego – uroda przemija – jak woda

Jest wytwarzany przez jajniki, a gdy dojdzie do zapłodnienia, także przez łożysko. Choć, w przeciwieństwie do estrogenów – progesteron nie dodaje urody, ale ją odbiera (przetłuszczają się włosy, występują dość liczne wypryski na skórze). Jednak dzięki niemu ludzkość zawdzięcza podtrzymywanie gatunku.

To on przygotowuje śluzówkę macicy na przyjęcie zapłodnionego jaja. Wpływa na system immunologiczny matki, zapobiegając odrzuceniu płodu, a jednocześnie hamując skurcze macicy; krótko mówiąc przeciwdziała przedwczesnemu porodowi.

Pod jego wpływem rozluźniają się mięśnie gładkie układu rozrodczego (co ma ułatwić powiększanie się macicy), a przy okazji także pokarmowego i moczowego. Efektem mogą być zgaga, zaparcia, wzdęcia i problemy z oddawaniem moczu. Gdy w kilka miesięcy po porodzie poziom hormonów wraca do normy, a w raz z nim pooprawia się napięcie mięśniowe, u większości kobiet problemy samoczynnie ustępują.

Wcześniej dla złagodzenia objawów można stosować lekkostrawną dietę i łagodne środki na problemy trawienne, ale tylko po konsultacji z lekarzem, bo nie wszystkie leki (bez recepty) wolno stosować w czasie karmienia piersią.

Warto też systematycznie wykonywać ćwiczenia mięśni dna miednicy, które ustrzegą przed nietrzymaniem moczu.

Wahania poziomu progesteronu zdarzają się także poza okresem ciąży. Kobiety, którym go brakuje, cierpią zwykle na PMS – przed okresem są rozdrażnione, płaczliwe, mają kłopoty ze skóra, obrzęki, a ich piersi powiększają się i bolą. Miesiączki mogą być wtedy bardzo obfite, a cykle albo krótkie, albo wydłużone nawet do 6-8 tygodni. W takiej sytuacji konieczna jest wizyta u ginekologa lub endokrynologa.

Prolaktyna,
czyli życie mlekiem płynące

Jest to hormon macierzyństwa wydzielany przez przysadkę mózgową. W czasie ciąży pobudza wzrost płodu i gruczołów sutkowych. Po porodzie wywołuje laktację, hamując przy tym owulację i menstruację. Po zaprzestaniu karmienia poziom prolaktyny znacznie spada, pojawiają się miesiączka i cykle owulacyjne.

Utrzymujący się wysoki poziom tego hormonu może powodować zaburzenia cyklu miesiączkowego i mleko-tok, czyli zbieranie się pokarmu w piersiach; mimo, że nie karminy dziecka.

Miesiączki mogą być bardzo skąpe albo wręcz zaniknąć, pojawiać się częściej niż co 25 dni albo rzadziej niż co 33, a cykle bywają bezowulacyjne – stąd trudności z zajściem w ciążę.

Jeśli istnieje podejrzenie, że stężenie prolaktyny przekracza normę, trzeba jak najszybciej zgłosić się do ginekologa i endokrynologa. Lekarz zaleci wykonanie badania krwi i w razie potrzeby rozpocznie leczenie.

Prolaktyna w testach

Na badanie stężenia prolaktyny najlepiej zgłosić się rano, po przespanej nocy i na czczo. Dzień wcześniej nie należy współżyć, jeść obficie kolacji ani intensywnie ćwiczyć. Test polega na dwukrotnym pobraniu krwi, przed połknięciem tabletki metoklopramidu i po jej przyjęciu.

Po tym leku stężenie hormonu nie powinno wzrosnąć więcej niż ośmiokrotnie. Jeśli stężenie hormonu przed tabletką przekroczy normę, może to być objawem gruczolaka przysadki mózgowej. Podwyższone stężenie prolaktyny występuje też w niedoczynności tarczycy.

O autorce

Milena Chorążewska - Bloggerka, pasjonatka zdrowego stylu życia. Założyła bloga, aby dzielić się swoją pasją. Jej 7 letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga jej rozwijać projekt Adelia.