Dawno, dawno temu kiedy wikingowie wyruszali na podbój nowego świata posiadanie dużej ilości blizn było oznaką męstwa. Najlepsi wojownicy wręcz obnosili się wręcz ze swoimi bliznami. Każda z nich opowiadała jakąś historię.
Dziś prawdziwych wikingów już nie ma… Zmieniły się też obowiązujące kanony piękna. Współczesny człowiek stara się raczej ukryć wszelkie niedoskonałości swojego ciała. Jedną z nich są właśnie blizny.
W dermatologii bliznami nazywamy zmiany skórne będące najczęściej następstwem uszkodzenia skóry właściwej i zastąpieniem ubytku przez tkankę łączną włóknistą.
Oczywiście nie każde zranienie kończy się powstaniem blizny. Powstają one w przypadku wystąpienia jakichkolwiek nieprawidłowości w kojeniu się rany. Blizna odznaczają się od otaczającej je tkany, ponieważ mają inną (niewłaściwą) strukturę i/lub kolor.
Cześć! Jestem współautorką tego bloga i bardzo się cieszę, że tu jesteś!
Kim jestem?
Szczęśliwą mamą. Miłośniczką Toskanii. Blogerką z przyjemności, z zamiłowania. Pasjonatką zdrowego stylu życia, szeroko rozumianej – naturalnej pielęgnacji całego ciała. Kobietą dbającą o własne słowa, myśli i duszę. Żyjącą zgodnie z zasadą – „Wszystko do nas wraca”.
Zdrowy styl życia to moim zdaniem nie tylko zdrowa dieta (choć ma kluczowe znaczenie), aktywność fizyczna (też joga), odpoczynek, medytacja, odpowiednia ilość snu, zażywanie suplementów, ale również codzienne nawyki, które bardzo decydującą o jakości naszego życia.
Zdrowy styl życia to też pielęgnacja i stosowanie dobrych, naturalnych kosmetyków. A także codzienne dążenie do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań.
Zostaw ślad po sobie 🙂