Poczucie winy to jedna z tych emocji, która najczęściej występuje u ludzi, których cechuje bardzo duża wrażliwość. Najczęściej to uczucie dopada Nas kiedy zawiedziemy kogoś nam bliskiego, bądź zawiedziemy samą siebie. Życie jest tak skonstruowane, że każdy upadek uczy nas czegoś wartościowego. Każdy nasz błąd daje nam możliwość wglądu wewnątrz siebie i uczy nas większej odpowiedzialności za nasze dotychczasowe oraz przyszłe życie. Czasem zdarza się tak, że poczucie winy wzbudza w nas celowo druga osoba. Pomimo, iż jesteśmy „krystalicznie czyści”, swoim zachowaniem powoduje, że pojawia się u Nas poczucie winy, chociaż nie powinno, gdyż nie mamy sobie nic do zarzucenia. Jak się zatem od tego uwolnić? Jak zrzucić z siebie ciężar poczucia winy, który zaszczepił w nas ktoś inny? O tym dzisiaj. Nie ukrywam, że to bardzo ważny dla mnie temat, gdyż przez długi czas żyłam takim złym przekonaniem. Dopiero kiedy uwolniłam się od tej toksycznej osoby, moje życie diametralnie odmieniło się na lepsze.
Poczucie winy, jako nieodłączny element życia
Założę się i jestem przekonana, że nie ma na świecie osoby, która choć raz w życiu nie miała poczucia winy wynikającej z wyrzutów sumienia. Każdy z Nas doświadczył tego chociaż raz w życiu. To nieodłączny element naszego życia. Nie jesteśmy idealni i nasze życie właśnie na tym polega, że uczysz się na własnych błędach. Z nich wynosisz naukę i wnioski na przyszłość. Każde nasze niepowodzenie możemy szybko zamienić w sukces jeśli tylko zmienimy tok myślenia. Tylko od nas zależy, czy poczucie winy wynikające z popełnionego błędu zapędzi Nas w kozi róg i spowoduje, że będziemy się zadręczać, czy… potraktujesz to, jak lekcje i z impetem ruszysz na przód nie oglądając się za siebie i nie patrząc w przeszłość.
Kim jestem?
Bloggerką, pasjonatką zdrowego stylu życia. Poliglotką. Kocham konie i podróże.
Założyłam bloga, aby dzielić się swoją pasją. Moje 7-letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga mi rozwijać projekt Adelia.
Kocham konie i jestem ich Trenerem, to moja druga pasja – w sumie odkąd pamiętam, zwierzęta były obecne w moim życiu.