Zdradzimy Ci co szkodzi cerze!

Jak często nasze samopoczucie uzależnione jest od dobrego i nienagannego wyglądu? Nie da się ukryć, że my kobiety jak nikt inny przejmujemy się aż nadto wyglądem naszej cery.

Znalezione obrazy dla zapytania cera

Coraz staranniej i wnikliwiej wybieramy preparaty kosmetyczne do codziennej pielęgnacji i w codziennej diecie potrafimy również zrobić prawdziwą rewolucję. Jedno jest pewne.

Nawet najlepszy ubiór czy najlepiej ułożona fryzura nie odbiera nam tak pewności siebie jak problemy z naszą cerą. W konsekwencji nakładamy tony makijażu, aby tylko przykryć swoje niedoskonałości.

Ale czy to jest rozwiązanie?

Z pewnością nie rozwiąże to naszego problemu. W dzisiejszym artykule opowiemy sobie o tym, czego unikać i co szkodzi naszej cerze.

Skóra dokładnie oczyszczona

I choć wydaje się to oczywiste to wiele kobiet popełnia wciąż te same błędy w codziennych pielęgnacyjnych rytuałach. Jednym z nich jest nie zmycie makijażu przed snem. Sen jest jedną z najważniejszych rzeczy dla naszego organizmu. Podczas snu zachodzi wiele procesów, które mają za zadanie zregenerowanie naszego naskórka. To nocą nasza skóra relaksuje się i odpoczywa. Przed zaśnięciem powinniśmy zadbać o odpowiednie i maksymalne oczyszczenie skóry twarzy. Z uwagi na to, że nocą wchłanialność substancji odżywczych jest największa powinniśmy zadbać również o odpowiednie dostarczenie skórze witamin i minerałów z zewnątrz i od wewnątrz. Doskonałym rozwiązaniem jest nałożeniem np. Atelomaski na Noc z kolagenem, która jest wręcz naszpikowana substancjami odżywczymi.  Nasza skóra przez całą noc będzie uzupełniać wszystkie niezbędne niedobory.

Podobny obraz

 

Higiena przyrządów do makijażu

Zdecydowana większość kobiet nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez makijażu. Żyjemy w ciągłym pędzie zapominając często, bądź nie mając zwyczajnie czasu na podstawowe i elementarne rzeczy, które mają wpływ na kondycję naszej cery. Nie dopuszczalne jest bowiem korzystanie z brudnych pędzli czy gąbek do nakładania na przykład podkładu. Brudne przyrządy do makijażu potęgują wypryski, podrażniają stany zapalne i zaogniają siedliska bakterii. Powinniśmy zadbać o dezynfekcje i o czystość tych narzędzi.  W przeciwnym wypadku niweczy to nasz cały trud i wysiłek podjęty w celu dokładnego  oczyszczenia i tonizowania cery. Wypryski to efekt często naszych nawyków. Właśnie tych, o których wspomniałam przed chwilą. Dodałabym do tego jeszcze pewne nawyki żywieniowe, które potęgują problemy z cerą.

Uwaga na nabiał!

W naszej codziennej diecie przy cerze problematycznej powinno być dużo produktów, które zawierają cenne dla nas witaminy i minerały. Dobrze jest wykonać sobie szereg podstawowych badań, aby najpierw ustalić jakich witamin i minerałów nam najbardziej brakuje.  Dla posiadaczek cery trądzikowej nabiał powinien być numerem jeden na liście produktów niewskazanych w diecie. Ale nawet te panie, które problemów z cerą nie mają, powinny uważać na produkty z krowiego mleka z uwagi na wysoką zawartość estrogenu. Nadmiar tego hormonu w organizmie powoduje wypryski. Ponadto 75 proc. ludzi nie toleruje zawartej w nabiale laktozy. Łojotok czy wysypka są jednymi z objawów uczulenia na twój ulubiony twarożek czy jogurt.

Palenie papierosów szkodzi Twojej cerze!

Wiemy to nie od dzisiaj. Bardzo często u palaczy możemy zauważyć, że cera jest pozbawiona blasku i witalności. Często jest szara, matowa i mamy wrażenie uczucia zmęczenia. Nie ma znaczenia czy to palenie bierne czy czynne. Przebywając nadmiernie w pomieszczeniach będąc narażonym na dym tytoniowy tak samo mocno jesteśmy poddani negatywnym skutkom jego działania. Dym tytoniowy zawiera 4 tys. substancji chemicznych, w tym aż 40 związków rakotwórczych i kontakt z nim jest po prostu zabójczy dla twojej skóry, nie mówiąc już o płucach. Dym tytoniowy podwyższa poziom cholesterolu i zmniejsza ukrwienie skóry, zatem zaskórniki oraz szara, zmęczona cera to bezpośredni efekt jego działania.

Słodycze? – Nie, dziękuję!

Nikogo nie powinno dziwić, że to co najbardziej niezdrowe i brzemienne w skutkach jest dla nas najsmaczniejsze i najlepsze. Tak dzieje się również w przypadku słodyczy. Nadwaga, przemęczenie, uczucie sytości, wypryski, nadmierne pocenie się etc. – za to wszystko odpowiadają słodycze. I choć ciężko nam z nich zrezygnować powinniśmy od dzieciństwa kontrolować ich spożywaną ilość. Nadmiar cukru w naszej diecie powoduje, że nasza cera szybko się przetłuszcza i wydziela nadmierne sebum. Słodycze przyspieszają proces starzenia się skóry poprzez uwalnianie wolnych rodników. Cukier niszczy włókna kolagenu i elastyny, odpowiedzialne za jędrność i elastyczność skóry.

Nie przesadzaj z nadmierną pielęgnacją!

Co do tego kosmetolodzy są zgodni. Nadmierna pielęgnacja, eksperymentowanie ze skórą twarzy jej szkodzi. Warto wspomnieć o zbyt często stosowanych peelingach do twarzy. Kosmetolodzy twierdzą, że peeling robiony więcej niż tylko jeden raz w tygodniu powoduje wydzielanie się nadmiernego sebum oraz szybsze przetłuszczanie się skóry

Znalezione obrazy dla zapytania cera

twarzy. W zupełności wystarczy jeden peeling w tygodniu, aby pozbyć się martwego naskórka. Zbyt częste peelingi podrażniają skórę. Jeśli znajdują się na niej dodatkowo wypryski to podrażniają ogniska zapalne. Tego należy unikać. Lepiej wówczas przestawić się na peeling micelarny, który jest łagodniejszy dla naszej skóry.

Unikaj ostrych przypraw!

W jednym z artykułów już o tym pisałam. Kiedy byłam  nastolatką poszłam do kosmetyczki z ogromnymi problemami z cerą, na której było mnóstwo młodzieńczych wyprysków. Kosmetyczka spojrzała na mnie i powiedziała. Napiszę Ci listę produktów, których będziesz unikać i wyrzucisz z jadłospisu na dwa tygodnie. Po dwóch tygodniach do mnie przyjdziesz i wtedy ocenimy, co możemy zrobić z Twoją cerą. Wśród zakazanych rzeczy były oczywiście ostre przyprawy, fast foody, wszelkiego

rodzaju ketchupy, majonezy i to co ja lubiłam i lubię do tej pory najbardziej… kawa. Minęły dwa tygodnie, a ja udałam się na ponowną wizytę. Moja skóra twarzy była nie do poznania… Kosmetyczka stwierdziła, że nie ma zbytnio co robić. Okazuje się, że często za to w jakiej kondycji jest nasza cera odpowiada to jak i co jemy. Pamiętacie?

„Jesteś tym – co jesz” albo „Jesteś tym co przyswoisz”

O autorce

Milena Chorążewska - Bloggerka, pasjonatka zdrowego stylu życia. Założyła bloga, aby dzielić się swoją pasją. Jej 7 letnie doświadczenie w zakresie medycyny naturalnej pomaga jej rozwijać projekt Adelia.